Święty Boże! Święty mocny! Święty nieśmiertelny! Zmiłuj się nad nami.
Wielbimy Cię Boże w Trójcy Świętej Jedyny.
W Twoich rękach są nasze losy
i wierzymy, że w Twoich rękach jesteśmy bezpieczni.
W Twoje więc ręce składamy życie nasze, naszych najbliższych
i ludzi na całym świecie.
Czynimy to nie tylko na skutek doświadczanej bezradności
wobec szerzącej się epidemii koronawirusa,
ale z wiarą i nadzieją,
że Ty możesz zatrzymać tę śmiercionośną pandemię.
Bo Ty wszystko możesz.
Od powietrza, głodu, ognia i wojny, wybaw nas Panie.
Od nagłej i niespodziewanej śmierci, zachowaj nas Panie.
Dziękujemy Ci, za to, że nas stworzyłeś w pięknym świecie.
Ty, Boże, widzisz, że doświadczamy w nim także wielu zagrożeń,
a wśród nich rozszerzającą się dziś pandemię koronawirusa.
Wołamy więc do Ciebie, jak bezradny Piotr, pośród burzy na morzu:
„Panie, ratuj nas, bo giniemy”.
Jak zatrzymałeś burzę na morzu
i przywróciłeś pokój serca Piotrowi i innym Apostołom,
tak wierzymy, że możesz zatrzymać niszczącą nas pandemię
i obdarzyć nas pokojem.
Uchroń nas od śmierci, do której nie bylibyśmy przygotowani.
Spójrz na wszystkich, którzy z wielkim poświęceniem pomagają chorym.
Umacniaj rządzących w walce o zdrowie narodu,
obdarz ich mądrością i odwagą w podejmowaniu koniecznych decyzji.
Służbę zdrowia, wolontariuszy, kapłanów i inne służby,
chroń przed zarażeniem i umacniaj ich siły do niesienia pomocy dotkniętych chorobą.
Chorym daj zdrowie i cierpliwość w procesie leczenia.
Zdrowych natchnij mądrością i odpowiedzialnością w zachowywaniu wszystkiego,
co służy zahamowaniu rozprzestrzeniania się niebezpiecznego wirusa.
Uchroń nas od paniki, która odbiera trzeźwość myślenia
i podpowiada jedynie egoistyczną troskę o samego siebie.
Zmarłym daj szczęśliwe miejsce w Twoim domu, w niebie,
a ich rodzinom ześlij pocieszenie, którego świat dać nie może.
My grzeszni, Ciebie Boga prosimy, wysłuchaj nas Panie.
Prosimy Cię o to za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny,
Matki Twojego Syna, Jezusa Chrystusa.
Matko Uproś, Matko ubłagaj, O Matko, Przyczyń się za nami.
Prowadź nas, Maryjo, do swojego Syna i wstawiaj się za nami u Niego,
abyśmy pośród dzisiejszych doświadczeń i towarzyszących nam obaw,
nie stracili Go nigdy z naszego serca i życia,
bo On jest naszą drogą, prawdą i życiem.
Pomóż nam, abyśmy nie zatrzymali się jedynie na tym,
co miłe i radosne, na dobrym zdrowiu,
ale troszczyli się również o nasze zbawienie,
i umieli podejmować krzyż trudnych doświadczeń,
także krzyż obecnej epidemii.
Prosimy Cię, Maryjo, Wspomożenie wiernych i Uzdrowienie chorych,
uchroń nas od pandemii koronawirusa i jej skutków.
Prosimy Cię, Maryjo, Nauczycielko życia, jeszcze o jedno,
wstawiaj się u swojego Syna, Jezusa Chrystusa,
abyśmy obecną pandemię przyjęli nie tylko jako zagrożenie dla naszego życia,
ale także jako lekcję życia, które może być piękne,
bo na nowo odnaleźliśmy Boga i do Niego się zbliżyliśmy,
doświadczyliśmy Jego miłości
i tą miłością dzieliliśmy się z bliźnimi w potrzebie.
Stolico Mądrości, módl się za nami.
Pod Twoją obronę…
***